Gotowe ciasta to sama chemia
Nie masz czasu, by upiec domowe
ciasto i kupujesz gotowe w foliowym opakowaniu? Uważaj! Wiele tych
produktów to bomby chemiczne, które z porządnym wypiekiem nie mają nic
wspólnego. Pełno w nich konserwantów i ulepszaczy.
Weźmy taką piaskową babkę. Już w smaku
czuć, że coś jest nie tak. A gdy spojrzymy na jej skład, włosy stają na
głowie. Zamiast porządnych wiejskich jaj – masa jajowa pasteryzowana.
Do tego emulgatory E-475 i E-471, zagęstnik, skrobia kukurydziana
modyfikowana, serwatka w proszku i środki spulchniające jak wodorowęglan
sodu.
Kto słyszał, żeby jakaś szanująca się gospodyni dodawała takie świństwa do ciasta?
– Taki produkt nie ma nic wspólnego z prawdziwym ciastem.(...)
Składniki sklepowego ciasta są dodatkiem, który ma
sztucznie przedłużyć jego świeżość. Ale na pewno nie dodają mu smaku. – W
porządnej babce są jajka, mąka i cukier, ewentualnie aromat smakowy. I
żadnych innych dodatków. Takie ciasta, oparte na tradycyjnych
recepturach, można kupić u piekarzy, a nie w hipermarkecie – mówi Butka.
Producenci gotowych ciast tłumaczą się tym, że
składniki ich wyrobów są dopuszczone do spożycia i nie zagrażają zdrowiu
konsumentów. Racja, ale nie do końca. Bo nagromadzenie chemicznych
składników sprawia, że takie ciasta gorzej trawimy.
Możemy więc sobie zafundować kłopoty żołądkowe. Poza tym dodatki do ciasta, które powstają na bazie utwardzonych tłuszczy
roślinnych, podnoszą poziom tzw. złego cholesterolu i trójglicerydów we
krwi. Powinniśmy się też obawiać zagęstnika w owocowych nadzieniach do
ciast. To fosforan diskrobiowy, który może zaburzyć wchłanianie wapnia,
magnezu i żelaza.
Niektóre chemiczne ciasta, które można kupić w sklepach:
Babka
Zwykła babka, a ile w niej składników! Niestety,
wiele to ulepszacze. Ciasto zrobiono z masy jajowej pasteryzowanej,
emulgatorów E-475 i E-471, zagęstnika, czyli skrobii kukurydzianej
modyfikowanej oraz serwatki w proszku (z mleka) i środków
spulchniających (takich, jak np. wodorowęglan sodu).
Ciasto biszkoptowo-tłuszczowe z nadzieniem truskawkowym w polewie tłuszczowo-kakaowej
Nadzienie truskawkowe stanowi w tym cieście
zaledwie 10 procent. I tylko 30 procent z tego wsadu to przecier
truskawkowy. Reszta to syrop glukozowo-fruktozowy czy pektyny, które są
stabilizatorem . W składzie jest też: stabilizator tristearynian
sorbitolu, substancje utrzymujące wilgoć (m.in. sorbitole i glicerol) i
spulchniacze (difosforany). A do kompletu diglicerydy kwasów
tłuszczowych. Strach nawet czytać ten skład!
Ciasto biszkoptowo-tłuszczowe z czekoladowymi drażetkami w polewie tłuszczowo-kakaowej
Dumna nazwa, ale drażetki to zaledwie 2,5 procent
tego, co kupujemy za spore pieniądze! Do produkcji ciasta wykorzystano
stabilizator tristearynian sorbitolu i substancje utrzymujące wilgoć,
czyli sorbitole i glicerol. Poza tym jest niezdrowy syrop
glukozowo-fruktozowy i substancje spulchniające (m.in. węglany sodu).
Strucla truskawkowa
Wypiek zrobiony na bazie tłuszczu roślinnego rzepakowego utwardzonego, skrobi modyfikowanej, serwatki w proszku,
środka nabłyszczającego i etylowaniliny, która ma aromat znacznie
silniejszy niż oryginalna wanilia, ale jest produkowana syntetycznie.
Truskawki stanowią niespełna 14 procent wypieku.
Strucla z makiem
Maku jest tu zaledwie 16 procent produktu tego
ciasta, które udaje makowiec. Poza tym są tłuszcze roślinne utwardzone i
częściowo utwardzone, syrop skrobiowy, serwatka w proszku (z mleka)
oraz etylowanilina, która ma zastępować porządną wanilię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz