wtorek, 11 czerwca 2013

Tak oszukują sprzedawcy ryb...

fragmenty artykułu z 08.06.2013 http://biznes.onet.pl/faktpl-tak-oszukuja-sprzedawcy-ryb,18490,5535689,1,prasa-detal

Stare cuchnące krewetki, nieświeże filety z miruny i mnóstwo zmrożonej wody w każdej rybie. Specjaliści z gdańskiej inspekcji handlowej sprawdzili jakość mrożonek w pomorskich sklepach, hurtowniach i marketach. Jak się okazuje, wyniki kontroli są zatrważające.

Jeśli kupujesz mrożone ryby czy owoce morza – miej się na baczności. Nieuczciwi przedsiębiorcy coraz częściej oszukują. Przykładowo zawyżają na opakowaniach wagę mrożonek (w połowie płacimy za wodę), albo zamrażają stare ryby.
(...)

Na polskie stoły o mały włos nie trafiły przeszło dwie tony mrożonych krewetek koktajlowych, które kompletnie nie nadawały się do jedzenia.
Pod lupę poszły też mrożone filety z miruny, które zdradził smród. Wszystko wskazuje na to, że zarówno ryby, jak i krewetki były kilkakrotnie mrożone albo pakowane już zepsute.
– Nieświeże produkty zostały wycofane z obrotu, przedsiębiorców czekają wysokie kary finansowe, sprawa zostanie skierowana do prokuratury – mówi Waldemar Kołodziejczyk z gdańskiej inspekcji handlowej. – Przedsiębiorcy pokryją też koszty badań laboratoryjnych.
Specjaliści przestrzegają, by kupować mrożonki tylko w sprawdzonych sklepach. Inaczej możemy się nieźle dać oszukać.

ak rozpoznać starą rybę? Ciężko poznać, czy mrożona ryba jest świeża, niestety często okazuje się to dopiero w domu. Podczas zakupów warto zwrócić jednak uwagę na kilka szczegółów. Ryba powinna pachnieć neutralnie. Intensywny rybi zapach to dowód na to, że produkt jest już nieświeży.
W przypadku filetów o starości mogą świadczyć przebarwienia, np. koloru żółtego. To może być znak, że ryba nie nadaje się już do jedzenia. Jeśli decydujesz się na zakup całej mrożonej ryby, dobrym znakiem będzie naturalny połysk łuski i jasne, wypukłe oczy. Jeśli są zapadnięte i mętne, to sygnał, że ryba już przed zamrożeniem była nieświeża.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz